Aktualnie jestem po 4-tygodniowym odpoczynku, w trakcie którego moja aktywność fizyczna była na bardzo niskim poziomie. Wypoczynek i odnowa biologiczna, jaką zapewnił mi gabinet Golden Spa, były niezbędne po zakończeniu sezonu 2007.
Dzięki zabiegom w Golden Spa mój organizm ponownie rozpoczął właściwie funkcjonować, a wypoczęte i zrelaksowane (jak nigdy wcześniej) ciało, zebrało siły na kolejne miesiące wspinania. Forma odpoczynku, na jaką się zdecydowałam spowodowana była bardzo długim i intensywnym sezonem.
Obecnie rozpoczynam nowy cykl przygotowawczy, który będzie skierowany głównie na odbudowę formy, a nie na progres. Powód jest prozaiczny, zaplanowany sezon 2008 rozpoczynam bardzo wcześnie (przełom lutego i marca) i nie będę miała dostatecznie dużo czasu na zrobienie nadbudowy formy. Nadchodzący rok przeznaczam głównie na wspinanie w skałach z minimalną ilością treningu na sztucznej ścianie.
Plan ramowy na kolejne 10 tygodni prezentuje się w następujący sposób:
- 1 tydzień: rozruch ogólny (przyzwyczajenie do ściany, ogólnorozwojówka, dobór obciążeń na siłowni);
- 2-4 tydzień: podniesienie siły ogólnej organizmu ze szczególnym uwzględnieniem ćwiczeń systemowych i treningiem typu body building, mało wspinania (ok. 20 %);
- 5-7 tydzień: budowanie siły maksymalnej i kontaktowej ze szczególnym uwzględnieniem ćwiczeń systemowych na kampusie, bulderingu i siłowni z ćwiczeniami metodą maksymalnych obciążeń (stosunek wspinania do innych treningów 50/50 %);
- 8-10 tydzień: budowanie wytrzymałości siłowej poprzez obwody 15-20 ruchowe z równoczesnym podtrzymywaniem siły kontaktowej (stosunek wspinania do innych treningów 80/20 %).
- 11 tydzień: planowane rozpoczęcie tripu...