Tuż po czterech długich i cięzkich tygodniach spędzonych na warszawskim Bloco i w Action Clubie, udałam się na długie, jednak bardzo przyjemne ;-) "wakacje wspinaczkowe". Początek sezonu letniego postanowiłam poświęcić na rozwspinanie i przełozenie tego co napracowałam przez minione tygodnie.
Dzięki wsparciu moich sponsorów mogłam swobodnie i bez pośpiechu realizować plan, który sobie załozyłam (zawierał on przede wszystkim wspinanie się po drogach które w swoich wycenach są mocne i takie które odbiegają charakterem od moich upodobań. Efektem wizyty w : Terradets, Tres Ponts, Camarasa, Figols, Bielsa, Collegats i Rodellar jest prowadzenie sporej ilości lini, z których najciekawsze przedstawiam poniżej:
? (No56
Lleida Climbs) 8b Regina,Terradets
Highway 42 8b Bielsa
La
Banda 8b Rodellar
El
Bicho 8b Rodellar
Revifalla 8a+/b Regina,Terradets
Sense Estil
8a+ Regina,Terradets
Alone 8a+ Regina,Terradets
El Batec 8a+ Tres Ponts
Catacrac 8a+ Tres Ponts
inne: 3x8a
i dużo łatwiejszych dróg w stylu OS (7b-7c+)
Relację, a także opis ciekawszych miejsc opiszę w kolejnych odcinkach bloga ;-) Tymczasem zapraszam do galerii.
Na informację na temat tego co "było" i działo się troszkę wcześniej zapraszam na
aleksandrataistra.blogspot.com.
pozdrawiam serdecznie
Ola
Copyright © 2014 by gorskieblogi